'Name and Shame'

'Name and Shame' - czyli brytyjski sposób na ochronę bezpieczeństwa dzieci w Internecie.

Wspólna akcja brytyjskiej policji i korporacji międzynarodowych ma pomóc w ochronie dzieci.

Ogromna popularność stron takich jak MySpace, gdzie wiele młodych osób i dzieci publikuje osobiste informacje, rodzi obawy przed potencjalnym zagrożeniem ze strony pedofili, wyszukujących i szantażujących je przez internet.

Takie strony internetowe „stwarzające trudności i wykazujące brak zainteresowania do współpracy z organizacją” będą „odkrywane i zawstydzane” (named and shamed). Podejmowane będą również akcje przeciwko nim, powiedział Jim Gamble oficer policji brytyjskiej, szef the Child Exploitation and Online Protection Centre. Centrum powstało na początku tego roku, między innymi po to, aby wspomagać i umożliwiać kontakt między opinią publiczną, policją i korporacjami jak Microsoft, AOL czy Visa.

Centrum oferuje radę i pomoc ofiarom przemocy internetowej i ich rodzicom, pracuje z policją na całym świecie. Organizacja ma już swój pierwszy sukces z czerwca tego roku, kiedy student Lee Costi został skazany na więzienie na 9 lat za seks z dwoma nastolatkami poznanymi w Internecie. W zeszłym miesiącu jako element współpracy z centrum Microsoft umieścił w programie do prowadzenia chatów – MSN Messenger, specjalny przycisk pozwalający użytkownikowi na raportowanie i wysyłanie prosto na policję informacji o osobach, które np. proponują seks.

Pozostaje nadzieja, że wkrótce brytyjska inicjatywa znajdzie w Polsce zwolenników. Być może w policji, albo w polskich filiach korporacji pomagających w jej propagowaniu na terenie Wielkiej Brytanii.

Wybrane dla Ciebie
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Podejrzany o zdradę stanu. Zatrzymano byłego szefa SBU w Charkowie
Podejrzany o zdradę stanu. Zatrzymano byłego szefa SBU w Charkowie
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą
Analiza negocjacji w Miami. Pokój pozostaje odległą perspektywą