ŚwiatNaloty, przerwa, naloty

Naloty, przerwa, naloty

Po dwugodzinnej przerwie wznowiono w
poniedziałek wieczorem bombardowanie południowych przedmieść
Bagdadu. Ok. godz. 20.00 czasu polskiego odgłosy wybuchów słychać
było dobrze w centrum miasta.

31.03.2003 20:45

Na tle nieba nad Bagdadem widać było ogień artylerii przeciwlotniczej po pierwszych wybuchach, których - jak pisze AFP - nie poprzedził alarm przeciwlotniczy. Po centrum miasta, gdzie było spokojnie, w poniedziałek wieczorem kursowały liczne samochody.

Wcześniej w poniedziałek trzy potężne eksplozje wstrząsnęły południową i środkową częścią Bagdadu; według świadków bomby spadły m.in. na pałac jednego z synów Saddama Husajna - Kusaja. Do nalotów na stolicę Iraku doszło też w nocy na poniedziałek, w poniedziałek nad ranem i wczesnym popołudniem.

Według źródeł szpitalnych, w następstwie poniedziałkowych bombardowań na wschodnich przedmieściach Iraku zginęło sześciu irackich cywilów, a kilkunastu zostało rannych. (jask)

Źródło artykułu:PAP
usawojnairak
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)