Najlepsi przyjaciele człowieka
Najnowszy robot japońskiej firmy Sony rozpoznaje osoby, może rozmawiać, a nawet zaśpiewać i zatańczyć. Japońscy inżynierowie nie kryją, że celem jest stworzenie sztucznego "najlepszego przyjaciela człowieka" - czytamy w Rzeczpospolitej.
Srebrny, zaokrąglony robot o nazwie SDR-4X ma niecałe 50 centymetrów wysokości i jest jednym z najnowocześniejszych urządzeń domowych, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Jak powiedział podczas premiery robota Toshidata Doi, wiceprezes Sony, jego przeznaczeniem jest życie razem z ludźmi w ich mieszkaniach.
SDR-4X jest znacznie bardziej skomplikowany - i droższy - od rynkowego przeboju Sony - pieska Aibo. Już pokazując Aibo, przedstawiciele japońskiej firmy zapowiedzieli, że robotyka to jeden z najważniejszych rynków elektronicznych najbliższych lat.
Najnowsze dzieło japońskich inżynierów ma dwie kamery, dzięki czemu może lepiej widzieć otaczający świat. Siedem mikrofonów zapewnia doskonały słuch. Robot chodzi na dwóch nogach i potrafi utrzymać pozycję stojącą nawet na niepewnym i nierównym podłożu. Gdy się przewróci - potrafi sam wstać. Dzięki wbudowanemu cyfrowemu aparatowi fotograficznemu i oprogramowaniu do analizy obrazu może rozpoznawać twarze dziesięciu osób. Zapamiętuje również brzmienie ich imion. Wbudowany elektroniczny słownik z 60 tysiącami słów umożliwia prowadzenie nieskomplikowanych rozmów.
Ten robot będzie kosztował tyle, ile samochód. Luksusowy samochód - zapowiedział Toshidata Doi. (iza)