Mykwa warszawska
W Warszawie odkryto łaźnię żydowską
Niezwykłe odkrycie w Warszawie - zdjęcia
Podczas remontu na dziedzińcu Liceum Humanistycznego im. Jacka Kuronia przy ul. Kłopotowskiego w Warszawie odkryto - zachowaną w bardzo dobrym stanie - mykwę. Mykwa to zbiornik z bieżącą wodą do rytualnych obmyć oraz rytualnego koszerowania dopiero kupionych naczyń.
Niezwykłe odkrycie w Warszawie
Władze gminy żydowskiej, która jest właścicielem budynku, zastanawiają się teraz w jakim zakresie oddać ją do użytku społeczności żydowskiej, a w jakim udostępnić turystom.
Niezwykłe odkrycie w Warszawie
Odkryty kilka dni temu basen służył do magazynowania wody deszczowej. Wcześniej odkopano jeszcze inny, w którym można było dokonywać rytualnych obmyć.
Rabin Gedaly Olshtein zwiedza odkryty basen mykwy
O basenie nie było wzmianek w żadnej z dokumentacji. Rabin Gedaly Olshtein ma ocenić funkcję basenu i możliwość uruchomienia łaźni rytualnej.
Rabin Gedaly Olshtein zwiedza odkryty basen mykwy
Gmina żydowska chciałaby oddać do użytku część budynku, by członkowie społeczności żydowskiej mogli używać jej zgodnie z rytualnym przeznaczeniem. Część będą mogli najprawdopodobniej zwiedzać turyści.
Rabin Gedaly Olshtein zwiedza odkryty basen mykwy
Baseny są wyłożone glazurą i mają schody. Łaźni właściwie brak tylko balustrady. Zbudowano ją około 1910 roku. Jego projektantem był Naum Hornstein.
Niezwykłe odkrycie w Warszawie
W mykwach do rytualnych obmyć używa się tzw. "żywej wody". Musi to być deszczówka, która pochodzi bezpośrednio z nieba, albo woda ze źródła podziemnego. Nie można jej łapać do naczynia. Mycie w mykwach nie miało nigdy nic wspólnego z brudem fizycznym. Do mykwy idzie się kompletnie czystym. Chodzi tu jedynie o duchowość i rytualne oczyszczenie. Mykwy wykorzystuje się również do rytualnego koszerowania dopiero kupionych naczyń. Poprzez zanurzenie w mykwie czyni się je zdatnymi do użytku.