Moherowy beret dla PO

Jak powiedział prezes KFB Waldemar Janeda, moherowy beret ma stale przypominać Tuskowi, że polityk musi ważyć słowa, bo bardzo łatwo może obrazić ludzi. Zdaniem członków Forum sejmowa wypowiedź Tuska o "moherowej koalicji" wprowadziła sztuczną linię podziału w społeczeństwie.

Grzegorz Schetyna ma dostać od bezrobotnych białą czapeczkę, ponieważ "wydaje się być zagubiony i musi być widoczny, gdy całkiem się zatraci". Gronkiewicz-Waltz otrzymuje futrzaną czapkę, "aby nadmiernie nie wychłodzić rozpalonej głowy". Do Bronisława Komorowskiego działacze KFB skierowali "czapkę futrzaną typu rosyjskiego z wdzięczności za nieodtajnienie dokumentów Układu Warszawskiego mimo wielkiej chęci".

Janowi Rokicie ma przypaść w udziale trójkątna czapka polarowa "upodabniająca go do Stańczyka wieszczącego kataklizm narodowy", a Jackowi Protasiewiczowi - wełniana czapeczka dziecięca, ponieważ "tylko dziecko mogło dwukrotnie przegrać praktycznie wygrane wybory".

Nakrycia głowy zostały ofiarowane przez członków i sympatyków Forum lub zakupione w sklepach z używaną odzieżą. Spory problem mieliśmy ze zdobyciem moherowego beretu - najwyraźniej są trendy, ale w końcu podarowała go nam matka jednego z działaczy - powiedział Janeda.

To oczywiście z naszej strony prowokacja polityczna, ale zarazem ocena obecnej sytuacji w PO. Oczywiście nie oczekujemy, że politycy będą nosić te czapki. Wystarczy, jeśli położą je na półce, może będą czasem dla nich źródłem refleksji - dodał.

Podczas debaty w Sejmie nad expose premiera Kazimierza Marcinkiewicza Tusk powiedział, że koalicja PiS, Samoobrony i LPR jest oparta na braku zaufania jednych do drugich, na nieposzanowaniu reguł prawa i zasad oraz norm przyjętych jako oczywiste w Europie. Polska naprawdę nie jest skazana na "moherową" koalicję (...). Wszystko jest jeszcze w Polsce możliwe, jeśli nie dziś, to może za miesiąc, może za rok - powiedział.

Kilka dni temu w Olsztynie Tusk przeprosił jedną z mieszkanek miasta, urażoną określeniem "moherowe berety". Lider PO podkreślił, że mówił tylko "moherowej koalicji". Jeżeli jednak panią dotknąłem, uraziłem, to bardzo serdecznie przepraszam - powiedział.

Stowarzyszenie Krajowe Forum Bezrobotnych liczy - jak informuje Janeda - ok. 600 członków. To jedna z kilku organizacji, powstałych po rozpadzie Ruchu Obrony Bezrobotnych w sierpniu ubiegłego roku. Poza Forum działają także m.in. partia Ruch Obrony Bezrobotnych - której Janeda jest rzecznikiem - oraz Obywatelski ROB, ściśle współpracujący z Konfederacją Polski Niepodległej Adama Słomki.