Misja za 30 milionów dolarów
Udział polskich żołnierzy w siłach stabilizacyjnych w Iraku będzie kosztował polski budżet ponad 30 mln dolarów - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
16.05.2003 | aktual.: 16.05.2003 06:37
Według dziennika, tyle wynoszą ostrożne szacunki dodatków zagranicznych i wojennych, które trzeba będzie wypłacić żołnierzom podczas ich rocznej misji. To jedna trzecia rzeczywistych kosztów - za resztę zapłacą Amerykanie. Pokryją koszty logistyki - transportu i pobytu naszych żołnierzy. Tzw. koszty osobowe Polska musi jednak w całości wziąć na siebie. Problem polega bowiem na tym, że zgodnie z przepisami Amerykanie nie mogą wypłacać pensji obcym żołnierzom.
"Trudno, żeby obce państwo płaciło naszym żołnierzom, choćby to był najbliższy sojusznik" - powiedział gazecie rzecznik prasowy MON płk Eugeniusz Mleczak. Polska zapłaci więc za szkolenie, szczepienie i ubezpieczenie żołnierzy oraz - oprócz krajowej pensji - wypłaci im specjalne dodatki: zagraniczny i wojenny.
"Koszty pokryjemy częściowo z oszczędności w Ministerstwie Obrony, ale gdyby pieniędzy zabrakło, będziemy liczyli na dodatkowe fundusze z rezerw rządowych" - powiedział dziennikowi wiceminister obrony narodowej Janusz Zemke. (mk)
Więcej: Misja za 30 milionów dolarów