Minister zdrowia o cenach leków
We wtorek mija termin składania przez firmy farmaceutyczne w Ministerstwie Zdrowia propozycji nowych cen leków. Minister zdrowia Mariusz Łapiński powiedział w Polskim Radiu, że firmy obniżają ceny, co jest korzystne dla pacjenta.
Mariusz Łapiński stwierdził, że wysokie ceny leków w Polsce są m.in. efektem manipulacji związanych z importem. Ceny leków importowanych można było obniżać nawet o 60%, jednak później były sprzedawane w Polsce po wyższej cenie. W związku z tym trwają obecnie kontrole skarbowe we wszystkich firmach farmaceutycznych, importujących leki do Polski.
Zdaniem Mariusza Łapińskiego, 370 leków, które będą wycofane z listy refundacyjnej, to leki przestarzałe o działaniach ubocznych. Minister Łapiński nie zgadza się z twierdzeniem, że jeśli zacznie obowiązywać nowa lista leków refundowanych, pacjent będzie musiał więcej niż obecnie dopłacać do nich z własnej kieszeni. Jego zdaniem, jeśli leki, jak szacuje ministerstwo, będą tańsze o 30-40%, wówczas ceny będą niższe także dla pacjenta.
Mariusz Łapiński podkreślił, że ministerstwo chce doprowadzić do tego, by w Polsce każdy pacjent, który ma zapisane leki, mógł je wykupić. Obecnie - jak dodał - od okienka aptecznego odchodzi 36% pacjentów, których nie stać na wykupienie leków. Aptekarze nie informują też pacjentów, że są tańsze leki.
Minister nie zgodził się z opinią, że prowadzi batalię przeciwko aptekarzom i firmom farmaceutycznym. Podkreślił, że ma obowiązek uporządkowania systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Powiedział też, że w ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy zostanie wprowadzone tzw. monitorowanie ordynacji lekarskiej. Ma ono zapobiec przepisywaniu przez lekarzy drogich leków.
Minister zdrowia powiedział, że w tej sprawie jest szereg nieprawidłowości i znane są przykłady działania marketingowego firm farmaceutycznych, które przekonują lekarzy do przepisywania takich a nie innych leków, a później fundują lekarzom szkoleniowe wyjazdy zagraniczne. Podobny problem - jak powiedział Mariusz Łapiński - mają obecnie Niemcy. (jask)