Minister Grabarczyk na wygnaniu w Łodzi?
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk po wakacjach rozstanie się z urzędem i będzie czarnym koniem PO w wyborach na prezydenta Łodzi - dowiedziała się „Polska".
Według analiz PO - pisze gazeta - Grabarczyk jest jedynym kandydatem, który ma szansę zwyciężyć z Włodzimierzem Tomaszewskim, obecnym wiceprezydentem Łodzi, którego Jerzy Kropiwnicki namaścił na swego następcę.
Gazeta przypomina, że od miesięcy w sejmowych kuluarach mówi się, iż Grabarczyk rozstanie się z teką ministra. Dotąd jednak PO nie miała pomysłu, co z nim zrobić. Powszechne niezadowolenie budzi niewystarczające tempo rozstrzygania przetargów na budowę dróg przed Euro 2012.
30 maja premier zagroził Grabarczykowi dymisją, jeśli nie rozstrzygnie sprawy „finansowania dwóch kluczowych odcinków A2". Dał mu dwa tygodnie. Ultimatum premiera było o tyle zaskakujące, że umowy na pięć odcinków mają być podpisane we wrześniu - pisze "Polska".