Miller: za wysokie płace RPP
Płace Rady Polityki Pieniężnej są za wysokie i powinno się tak zmienić prawo, aby płace w NBP nie były przedmiotem bulwersacji społecznej - powiedział w poniedziałkowych Sygnałach Dnia premier Leszek Miller.
Premier przypomniał, że rząd zaczyna oszczędności od siebie, zamrażając swoje pensje i płace w całej administracji centralnej. _ Jeśli w tym samym momencie członkowie RPP podejmują dyskusję o swoich niskich płacach, to robią coś dokładnie przeciwnego niż robi rząd, i coś dokładnie przeciwnego niż oczekuje opinia publiczna. To się nie może spotkać z aprobatą_ - ocenia Miller.
Postępowanie RPP uważam za wysoce niezręczne - powiedział Miller. Uważa on, że pomysł niektórych posłów poprzedniego Sejmu, aby pensje w NBP i RPP określać poprzez funkcjonowanie tzw. ustawy kominowej, _ pojawi się w obecnym parlamencie i zapewne ukształtuje się większość, która jest w stanie przegłosować takie rozwiązania_.
Co do niezależności Rady, to Miller uważa, że Konstytucja dobrze te relacje określa - z jedną uwagą: RPP musi pamiętać, że nie może odpowiadać tylko przed Bogiem i historią, musi odpowiadać także przed obywatelami i cały czas weryfikować, czy jej polityka jest słuszna. Jego zdaniem, w ostatnich latach słuszność tej polityki wydaje się bardzo problematyczna. (reb)