Miller wrócił bezpiecznie
Specjalny samolot Tu-154 z premierem Leszkiem Millerem na pokładzie wylądował w poniedziałek o godz. 23.15 na warszawskim Okęciu.
W poniedziałek wieczorem polska delegacja, która uczestniczyła w Krajowym Zjeździe SPD, przybyła na lotnisko w Norymberdze, skąd miała odlecieć do Warszawy. Po włączeniu silników z samolotu posypały się iskry. Natychmiast pod polski samolot podjechały wozy straży pożarnej.
Wszystkim pasażerom nakazano opuścić samolot i odwieziono ich do budynku lotniska.
Po premiera i polską delegację wysłano zapasowy samolot, który bez przeszkód wrócił na Okęcie. (aka)