Miller wieszczy sukces
Leszek Miller twierdzi, że SLD ma jeszcze szansę na sukces w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Zdaniem byłego szefa Sojuszu, warunkiem jest tylko zgoda i wspólne działanie.
29.05.2005 13:30
Przemawiając na konwencji SLD, Leszek Miller podkreślił, że oferta wyborcza partii nie może byc ofertą błagalną i chodzącą po prośbie do innych sił politycznych. Dodał, że socjaldemokratycznym celem SLD powinno być społeczeństwo pracy a nie zasiłków.
Były premier przyznał, że Jerzy Szmajdziński jest dobrym kandydatem na prezydenta. Dodał, że jeśli pójdzie on drogą, którą naszkicował w swoim przemówieniu to ma szansę na wygraną. Przy pomocy innych polityków, przy pomocy prezydenta Jurek ma szansę i SLD ma szansę - powiedział Miller.
Były szef Sojuszu zwrócił również uwagę na - atakowanego przez innych działaczy SLD - Marka Borowskiego. Miller nazwał go wyrazistym kandydatem na prezydenta. Podkreślił, że szef SdPL wie czego chce. Zdaniem Leszka Millera, jego cele to: wygrać wybory prezydenckie, wypromować swoją partię i pokazać, jak złe jest SLD. Jak na tle Borowskiego wygląda wyrazistość Sojuszu? - pytał.