Medialna prowokacja wobec Rydzyka?
Krakowski jezuita, ksiądz Jacek Prusak jest zdziwiony bezkrytyczną treścią listu ojca Zdzisława Klafki. Ojciec Klafka, polski prowincjał redemptorystów opublikował list, w którym wziął w obronę dyrektora Radia Maryja. Zdzisław Klafka nazwał krytykę pod adresem ojca Rydzyka - "poważną prowokacją i manipulacją medialną".
Ksiądz Jacek Prusak powiedział, że czytał ten list ze zdziwieniem, że można być tak bezkrytycznym wobec ojca Rydzyka. Podkreślił, że nie dziwi go, iż prowincjał staje w obronie swojego podwładnego, ale- jak dodał - spodziewał się bardziej zniuansowanej odpowiedzi. Zdaniem księdza Prusaka ojciec Klafka broni ojca dyrektora w taki sam sposób, jak ojciec Rydzyk broni arcybiskupa Wielgusa, czyli - według krakowskiego jezuity - bezkrytycznie.
Jezuita jest jednym z sygnatariuszy listu otwartego, jaki powstał w tej sprawie. Polscy intelektualiści - m. in.: Władysław Bartoszewski, Tadeusz Mazowiecki, ks. Wacław Hryniewicz i ks. Jan Andrzej Kłoczowski - zaapelowali do władz kościelnych o rozwiązanie "problemu ojca Rydzyka".
List był reakcją m.in. na nagrania ujawnione przez Tygodnik "Wprost". Nagrania zawierały toruński wykład dyrektora Radia Maryja, w którym duchowny obraźliwie wypowiadał się na temat prezydenta Polski i jego żony.