Maturalny wilczy bilet?
Czy dla 2986 wielkopolskich maturzystów -
objętych amnestią Romana Giertycha - wystarczy miejsc w
regionalnych szkołach wyższych? Nie wiadomo. Pewne jest to, że
rekrutacja na państwowych uczelniach dobiega końca. Absolwentom
pozostaną uczelnie niepaństwowe. I to też nie wszystkie - pisze
"Gazeta Poznańska".
22.07.2006 | aktual.: 22.07.2006 00:52
Rektorzy są zgodni co do tego, że amnestia dla maturzystów z jedną oceną niedostateczną na świadectwie jest niemoralna i antywychowawcza. To decyzja czysto polityczna, która choć wydaje się dla młodzieży dobra, jest dla niej krzywdząca- mówi prof. Kazimierz Przyszczypkowski, prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W moim przekonaniu ci uczniowie nadal nie zdali matury.
Akademia Wychowania Fizycznego i Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu zakończyły już rekrutację. Na wyniki do 10 sierpnia czekają także kandydaci na Akademię Muzyczną. W przyszłym tygodniu pojawią się pierwsze listy przyjętych na poznański uniwersytet. Czy posiadacze "ministerialnej matury" będą mieli szansę w drugim naborze? Nie sądzę - twierdzi prof. Przyszczypkowski. Podobnego zdania jest prof. Adam Hamrol, rektor Politechniki Poznańskiej._ Miejsca i tak zajmą im ci, którzy osiągnęli lepszy wynik na maturze._
Rektorzy uczelni prywatnych nie mają oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Jeszcze. Nieoficjalnie mówi się o tym, że nie chcą (i nie będą) przyjmować w szeregi swoich studentów osób, które nie zdały matury. (PAP)