Marek Borowski: Belka zrobił unik

Premier Belka nie podjął zobowiązania, że w marcu będą nowe wybory, nie zadeklarował też, że w październiku podda się wotum zaufania Sejmu. Właściwie zrobił pewnego rodzaju unik, tak że nie ma o czym mówić - powiedział w "Sygnałach Dnia" Marek Borowski, lider Socjaldemokracji Polskiej.

20.05.2004 | aktual.: 20.05.2004 10:07

Henryk Szrubarz: W naszym studiu szef Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski. Dzień dobry, witamy w Sygnałach.

Marek Borowski: Dzień dobry panom, dzień dobry państwu.

Wiesław Molak: Poprą, nie poprą? Dyskusje, rozmowy.

Henryk Szrubarz: Wczoraj do północy trwały rozmowy.

Wiesław Molak: Jaki jest wynik? Na razie.

Marek Borowski: Przypomnę, że w niedzielę Socjaldemokracja przedstawiła propozycję odbycia wyborów jesienią. Konkretnie dwie daty tam wymieniliśmy możliwe: albo październik — 24 albo listopad — 7, co wymagałoby wcześniejszego rozwiązania Sejmu, a to wymagałoby pewnej umowy politycznej, która powinna być zawarta teraz. Towarzyszyć temu powinna także umowa dotycząca tzw. programu minimum, który miałby być zrealizowany przez rząd Marka Belki w tym czasie. Rząd Marka Belki rządziłby wówczas gdzieś około pięciu miesięcy. Jest to czas dostatecznie długi, żeby przyjąć ustawę o ubezpieczeniach zdrowotnych i stosowne rozporządzanie do tej ustawy, a także te kilka niezbędnych ustaw dla sporządzenia projektu ustawy budżetowej. To przedstawiliśmy w niedzielę. Oczekiwaliśmy reakcji.

Kluby opozycyjne zareagowały albo sceptycznie, albo takim sformułowaniem, że intencja dobra, ale wykonanie pewnie się nie powiedzie. Jeśli chodzi o pana prezydenta, jeśli chodzi o Sojusz Lewicy Demokratycznej, to powtórzono zamiar dłuższego funkcjonowania rządu Marka Belki i pojawiły się również różne spekulacje medialne dotyczące tego, czy Sojusz Lewicy Demokratycznej i Socjaldemokracja zbliżają się do siebie, czy też nie. Wszystko zarazem spowodowało pewien szum medialny i dzisiaj jest taki czas po prostu, że ponieważ codziennie jesteśmy bombardowani różnymi wiadomościami, które gdzieś zza kulis przychodzą, więc te stanowiska trzeba formułować dosyć często, żeby nie było wątpliwości.

Henryk Szrubarz: No dobrze, teraz mamy uzyskać informacje...

Marek Borowski: Tak, ale musiałem, niestety, troszkę historię przypomnieć.

Wiesław Molak: Po wczorajszym spotkaniu co wiadomo?

Marek Borowski: Otóż chcę powiedzieć (i to już będzie krótsza odpowiedź), że po wczorajszym spotkaniu wiadomo i uznaliśmy za celowe i konieczne przypomnienie stanowiska z niedzieli. Nie widzimy żadnych nowych faktów, od niedzieli do wczoraj wieczorem nie widzieliśmy żadnych nowych faktów, które by kazały zmienić nam to stanowisko. Nadal uważamy, że najlepszym rozwiązaniem w sytuacji, w której nie można zbudować stabilnej większości z jednej strony dla tego rządu, a z drugiej strony kiedy kluby opozycyjne nie mają żadnej koncepcji, bo nie podoba im się sierpień, nie zgadzają się na wariant jesienny wyborów, nie chcą poprzeć Belki i nie umieją wyłonić własnego rządu.

Henryk Szrubarz: No i nie ma kontrkandydata.

Marek Borowski: Więc moim zdaniem te kluby znalazły się w ślepym zaułku. Dlatego ponawiamy tę propozycje i liczymy na to, że rozsądek zwycięży.

Wiesław Molak: A na ile poważna jest propozycja Andrzeja Celińskiego? Mówi, że jeżeli Belka rzeczywiście uważa, że potrzebuje 6–8 miesięcy, to niech podejmie zobowiązanie, że w marcu są nowe wybory, a jednocześnie niech w październiku podda się wotum zaufania Sejmu.

Marek Borowski: Przede wszystkich to była propozycja Włodzimierza Cimoszewicza, o czym wiadomo. Została złożona przez niego na spotkaniu klubu Socjaldemokracji z premierem i z nim.

Wiesław Molak: Ale dziennikarzom powiedział o tym Andrzej Celiński.

Marek Borowski: No tak, powiedział Andrzej Celiński, ponieważ snuł różne spekulacje dotyczące różnych wariantów, które mogą się pojawić. Ale cóż, premier Belka nie ustosunkował się do tej propozycji, właściwie zrobił pewnego rodzaju unik, tak że nie ma o czym mówić.

Henryk Szrubarz: Dzisiaj prezydent Aleksander Kwaśniewski ma spotkać się z liderami Socjaldemokracji Polskiej. Zostanie mu powtórzone to stanowisko, które przed chwilą pan sformułował?

Marek Borowski: Tak, oczywiście. Co do samego spotkania, to ja w każdym razie jeszcze nie zostałem o nim poinformowany, więc nie chciałbym potwierdzać, że to spotkanie się odbędzie. Wiem, że prezydent zapowiedział takie spotkanie i na pewno się odbędzie, ale co do dzisiejszej daty nie mogę tego potwierdzić.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)