MAEA może przejąć od RB ONZ sprawę Iranu
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej
może ponownie przejąć z rąk Rady Bezpieczeństwa ONZ sprawę
programu atomowego Iranu, jednakże pod warunkiem, że kraj ten
zrezygnuje z wzbogacania uranu - podały w Wiedniu koła
związane z MAEA, sugerując, iż takie jest stanowisko wielkich
mocarstw.
20.05.2006 | aktual.: 20.05.2006 12:33
MAEA nadal będzie jednak zabiegać o uchwalenie międzynarodowych sankcji wobec Teheranu, łącznie z groźbą użycia siły, jeśli Iran nie zaaprobuje stawianego mu warunku - zastrzegł dyplomata, cytowany przez wiedeńskiego korespondenta agencji Associated Press.
Według agencji, anonimowy dyplomata nie wykluczył zmiany w ostatniej chwili projektu dokumentu, jaki ma być przedmiotem kluczowych dla sprawy dyskusji pięciu stałych członków RB ONZ i Niemiec w najbliższą środę w Londynie.
W dokumencie, poddawanym dyskusji, miałaby znaleźć się propozycja "zawieszenia" debaty w RB ONZ i dostarczenia Iranowi "bezpiecznego" typu reaktora (w minimalnym stopniu umożliwiającego odzysk paliwa jądrowego dla celów wojskowych) w zamian za rezygnację z wzbogacania uranu przez ten kraj.
W środę prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad odrzucił już ofertę UE ws. takiego reaktora, porównując ją do wymiany złota na czekoladki.
Rzecznikiem złagodzenia stanowiska USA wobec Iranu na forum RB ONZ ma być szef MAEA Mohammed ElBaradei. W najbliższych dniach, prawdopodobnie już we wtorek - podaje agencja AP - ma on rozmawiać na ten temat w Waszyngtonie z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice oraz doradcą prezydenta Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Stephenem Hadleyem.
Zachód uważa, że celem programu atomowego Iranu jest produkcja broni nuklearnej, natomiast władze w Teheranie twierdzą, że program ma charakter pokojowy i służy produkcji energii elektrycznej.