"Macierewicz - szefem MSW? Tego bym się bał..."
Roman Giertych w "Kropce nad i" w TVN24 przestrzegł przed powrotem do władzy Prawa i Sprawiedliwości. - Wyobraźmy sobie, że ministrem sprawiedliwości jest Krystyna Pawłowicz. Antoni Macierewicz - ministrem spraw wewnętrznych, a Mariusz Kamiński wicepremierem ds. służb specjalnych. Jak dodał, bałby się tego.
27.05.2013 | aktual.: 27.05.2013 21:17
Wyizolowana na arenie międzynarodowej, bez koncepcji reform za to "w sosie patriotyczno-religijnym" - taką wizje Polski pod rządami PiS z Piotrem Glińskim jako prezydentem nakreślił gość Moniki Olejnik w "Kropce nad I".
Ratunku przed tą wizją Giertych nie widzi jednak w PO "w takim kształcie w jakim partia jest obecnie". Jak mówił, niegdyś była partią centroprawicową, obecnie "skręciła w lewo". B. minister edukacji posłużył się przykładami propozycji związków partnerskich i wprowadzeniem programu zapłodnienia in vitro.
Według Giertycha jest pięciu kandydatów, którzy mogliby zastąpić Tuska, ale ich nazwisk nie chciał wymienić. Powiedział jedynie, że chodzi o dwóch byłych ministrów i trzech obecnych. - Jeśli nie, PO przegra stosunkiem 2:1. Będzie to oznaczać, że kolejne wybory samorządowe wygra PiS, a prezydent Bronisław Komorowski będzie miał kłopoty w wyborach prezydenckich - przewidywał Giertych.