Macierewicz: negocjacyjna kapitulacja
Antoni Macierewicz z Ligi Polskich Rodzin skrytykował decyzję rządu premiera Leszka Millera o gotowości skrócenia okresu przejściowego na nabywanie polskiej ziemi przez cudzoziemców i wydłużenia okresu zamykającego Polakom dostęp do unijnych rynków pracy. Poniedziałkowy gość radiowej Trójki podkreślił, że o tych kwestiach powinno zadecydować referendum.
Jeżeli rząd premiera Millera zgadza się na to, żeby sprzedaż ziemi pod inwestycje nastąpiła natychmiast po wejściu Polski do Unii Europejskiej, a sprzedaż ziemi rolnej po 12 latach, a nie po 18, jeżeli równocześnie w sprawach dostępu Polaków do rynku pracy akceptujemy siedmioletni okres przejściowy, to mamy do czynienia z pełną kapitulacją - powiedział Antoni Macierewicz.
Dodał, że żaden rząd nie ma prawa sam decydować o tym co jest dla bytu narodu najważniejsze, czyli o ziemi. Gość Trójki określił projekt PSL, zmierzający do ograniczenia wolności handlu ziemią w Polsce, jako spóźniony. Gdyby chciano działać naprawdę skutecznie, najpierw zostałaby wprowadzona ustawa, a dopiero potem zaczęłyby się negocjacje nad ewentualnymi ustępstwami - powiedział Antoni Maciarewicz.
Według lidera Ligi Polskiej Rodzin ta sprawa jest tak ważna, że cały proces negocjacyjny nie będzie mógł być prowadzony prawidłowo, jeżeli w krótkim czasie nie zostanie przeprowadzone referendum. (ajg)