PolskaMacierewicz bada "zbrodnię" smoleńską

Macierewicz bada "zbrodnię" smoleńską

Antoni Macierewicz nazwał tragedię z 10 kwietnia "zbrodnią". Szef zespołu parlamentarnego PiS, zajmującego się katastrofą w Smoleńsku nie ma wątpliwości, że wydarzenia te zasługują na to miano - pisze "Polska The Times".

Macierewicz bada "zbrodnię" smoleńską
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Macierewicz tłumaczył, że wyraził się tak o katastrofie w Smoleńsku odnosząc się do wypowiedzi Siergieja Iwanowa sprzed dwóch tygodni. Wtedy, to wicepremier Rosji oświadczył, że przekazał wszystkie materiały dotyczące katastrofy i więcej Polacy nie dostaną. Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapewnia, że protokoły z sekcji zwłok wszystkich ofiar tragedii trafią do Polski jeszcze w sierpniu, z pominięciem tradycyjnych procedur.

PiS, według polityków PO, wykorzystuje tragedię z 10 kwietnia do celów politycznych. Przeciwko powstaniu zespołu bez kompetencji prawnych, ani śledczych jest m.in. Sławomir Rybicki, brat zmarłego w katastrofie Arkadiusza Rybickiego, który nazywa tę działalność nieporozumieniem. Stanisław Wziątek z SLD uważa, że sprawą powinna zająć się Sejmowa Komisja Obrony Narodowej, w której każdy klub parlamentarny ma swoich przedstawicieli.

Powołany zespół ma badać wydarzenia sprzed katastrofy, z jej przebiegu, a także działania, które podjęto tuż po niej. Na razie do zespołu należą jedynie politycy PiS, ale chęć dołączenia do niego wyraził już Janusz Palikot.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)