Gorzów Wielkopolski. Skazana za przemyt narkotyków dostała pracę w policji

O sprawie poinformowało radio RMF FM. Z ustaleń wynika, że kobieta, która w sierpniu trafiła do sztabu prewencji gorzowskiej policji, była wcześniej prawomocnie skazana na terenie Szwecji.

Wyrok dotyczył przemytu narkotyków. Według informacji kobieta miała przeszmuglować ponad sto kilogramów nielegalnych środków. Gdy ją skazano, karę więzienia odbyła za granicą.

Policja wyjaśnia, że przyjęto ją do pracy, ponieważ podczas procesu rekrutacji nie znaleziono jej nazwiska w rejestrze karnym.

Zobacz też: Podatek od mediów. Władysław Kosiniak-Kamysz składa deklarację

"Wobec tej kobiety także zostało przeprowadzone takie sprawdzenie, w wyniku którego okazało się, że nie figuruje ona w rejestrze karnym. Postępowanie rekrutacyjne zostało przeprowadzone kompletnie, w związku z powyższym nie możemy tu mówić o jakimkolwiek uchybieniu osób odpowiedzialnych za proces rekrutacji do policji" - napisała w komunikacie lubuska policja.

Na służbie kobieta spędziła pół roku. Wobec niej prowadzone było postępowanie dyscyplinarne i administracyjne, które zakończyło się w środę. Funkcjonariuszka została zwolniona.

RMF FM podaje, że Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim złożyła w sprawie zawiadomienie do prokuratury, która ma wykazać, czy kobieta nie poświadczyła nieprawdy podczas wypełniania ankiety w procesie rekrutacji.

Źródło: RMF FM