LPR: TVP prowadzi europropagandę
Liga Polskich Rodzin oskarża media publiczne, a zwłaszcza Telewizję Polską, o prowadzenie europropagandy za pieniądze podatników. Według Ligi, informacje o kluczowym znaczeniu są utajniane lub manipulowane, a eurosceptycy nie są dopuszczani do głosu. Liga domaga się od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, aby tę sytuację zbadała i naprawiła. W przeciwnym razie Liga nie wyklucza wystąpienia na drogę prawną.
11.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według Ligi Polskich Rodzin, w telewizji publicznej od początku ub.r. nie było żadnego programu, który wyczerpująco prezentowałby zasady działania Unii Europejskiej i dopuszczał do głosu publiczność.
Rzecznik Ligi, Antoni Macierewicz twierdzi, że telewizja nie informuje o licznych wydarzeniach, które kwestionują sielankowy obraz Unii Europejskiej. Wymienił tu m. in. wypowiedź papieża w sprawie Konwentu Europejskiego oraz w sprawie marginalizowania katolików w Unii.
Według Macierewicza, władze telewizji utajniły także raport na temat stosunku społeczeństwa do Unii Europejskiej i sposobów informowania o Unii oraz wyniki badań, które wykazały, że tylko 25 % Polaków opowiada się za wejściem do UE.
Rzecznik Telewizji Polskiej Janusz Cieliszak powiedział, że zarząd odniesie się do zarzutów Ligi po otrzymaniu oficjalnego pisma od LPR. (miz)