LPR nie ufa Cimoszewiczowi

W ubiegły piątek Sejm przyjął uchwałę dotyczącą praw Polski do niemieckich reparacji wojennych oraz w sprawie bezprawnych roszczeń wobec Polski i obywateli polskich wysuwanych w Niemczech. Jest w niej apel do władz niemieckich o uznanie takich roszczeń za bezzasadne i bezprawne.

Cimoszewicz na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów powiedział, że już w lipcu rząd polski przyjął stanowisko dotyczące reparacji wojennych uznające, że z prawnego punktu widzenia ta kwestia jest od dawna zamknięta. I nie chcemy obciążać nią stosunków polsko-niemieckich - zaznaczył.

Zapewnienie premiera Marka Belki i szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza, że nie ma wzajemnych roszczeń (ze strony polskiej i niemieckiej) idzie contra legem uchwały sejmowej dotyczącej praw Polski do niemieckich reparacji wojennych - oświadczył Kotlinowski.

Nie może być tak, że w parę dni po uchwale sejmowej rząd podejmuje tak stanowcze zobowiązanie. Pośpiech rządu wskazuje na to, że rząd miał już wcześniej przygotowaną tezę w relacjach polsko-niemieckich i to budzi nasz sprzeciw - dodał Kotlinowski.

Kotlinowski zapowiedział, że Liga będzie prowadziła rozmowy z innymi klubami w sprawie poparcia wniosku o wotum nieufności dla Cimoszewicza i od ich stanowiska uzależni złożenie wniosku. Chciałbym, aby w tej sprawie był consensus co do oceny Cimoszewicza - dodał polityk.