Lokale wyborcze zamknięte, głosowanie było spokojne
(inf. własna)
23.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
_ Generalnie głosowanie przebiegało w spokoju i z powagą_ - powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz, podsumowując dzień wyborczy , w chwilę po zamknięciu lokali wyborczych.
Przewodniczący przyznał, że zdarzały się incydenty zakłócające głosowanie, _ było ich znacznie mniej niż podczas poprzednich wyborów_. Za najpoważniejszy incydent uznał wywieszenie fałszywych obwieszczeń o zmianie terminu głosowania. Ponadto informował, że zdarzały się zakłócenia spokoju przez osoby nietrzeźwe. Pijany mężczyzna w jednym z lokali wyborczych groził nożem komisji obwodowej, inny uderzył przewodniczącego komisji w twarz.
Według Rymarza _ trzeba się będzie przyjrzeć przypadkom łamania ciszy wyborczej. _ Incydenty te miały charakter lokalny - powiedział przewodniczący.
Mówiąc o Polakach głosujących zagranicą Rymarz poinformował, że PKW nie otrzymała żadnych sygnałów o zakłóceniach wyborów i nieprawidłowościach w czasie głosowania wśród Polonii. Dodał, że takie sygnały dotarłyby najpierw do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które jest organizatorem wyborów na obczyźnie, następnie zostałyby one przekazane PKW. _ Dotychczas takich sygnałów nie otrzymaliśmy_ - powiedział.
Prawdziwe i ostateczne wyniki wyborów poznamy po zakończeniu prac Państwowej Komisji Wyborczej - przypuszczalnie w środę. Wtedy do PKW najprawdopodobniej dotrą protokoły ze wszystkich Okręgowych Komisji Wyborczych. Rymarz powiedział, że _ być może poznamy wyniki już we wtorek_. Dodał, że prawdopodobnie wcześniej zostaną podane oficjalne wyniki, które partie przekroczyły próg wyborczy.
Sylwia Strzałkowska (WP)