Sławomir Świerzyński. Lider zespołu disco polo w nowej roli

Autor takich piosenek jak "Majteczki w kropeczki" i "Wszyscy Polacy to jedna rodzina" był gościem programu "#jedziemy" w TVP Info i poproszony został o komentarz do planów odstąpienia od wydobycia węgla kamiennego po 2050 roku.

W opinii Świerzyńskiego wydobycie węgla w Polsce powinno zakończyć się wraz z wyczerpaniem jego złóż. - Wydobycie węgla powinno skończyć się wtedy, gdy skończy się węgiel. To nasze największe bogactwo narodowe. Mówiąc o likwidacji jego wydobycia, mówimy ustami Lewicy, która robi wszystko dla ludzi, ale najpierw chce im wszystko zabrać - powiedział.

Swój pogląd w tej sprawie uzasadniał istnieniem technologii umożliwiających "oczyszczenie węgla". - To nasze największe bogactwo narodowe. Mamy tyle wspaniałych technologii odnośnie oczyszczania tego węgla. Naukowcy wiedzą, co zrobić, żeby ten węgiel w cudzysłowie, "nie truł" - stwierdził.

Piosenkarz podkreślał również, że wydobycie węgla w Polsce jest znacznie mniejsze niż w innych krajach. Jako przykłady państw, wydobywających węgiel kamienny na większą skale podał Niemcy i Chiny.

Lider Bayer Full już w latach 90 zdradzał swoje zamiłowanie do tematów politycznych. Przez wiele lat należał do Polskiego Stronnictwa Ludowego z list którego wielokrotnie ubiegał się o mandat poselski w wyborach parlamentarnych. W 2019 roku zrezygnował z członkostwa w PSL i obecnie kojarzony jest z PiS.