Letni becikowy wyż
U nas lipiec jest bardzo urodzajny w porody
- usłyszała "Gazeta Pomorska" w szpitalu w Szubinie. W ostatnich
miesiącach na świat przychodzi więcej dzieci również w bydgoskim
"Bizielu". W urzędach miasta przybywa też wniosków o wypłatę
"becikowego", czyli jednorazowej zapomogi w wysokości 1000 zł.
Polityczno - prorodzinny pomysł Ligi Polskich Rodzin (poparty przez Sejm), by dawać zapomogi z tytułu urodzenia dziecka wszystkim rodzicom, opiekunom czy samotnym matkom, bez względu na stopień zamożności, już przynosi owoce. Tak przynajmniej wynika z informacji "Gazety Pomorskiej", zebranych w kilku szpitalach w Kujawsko-Pomorskiem.
Najczęściej "GP" dowiadywała się, że w ostatnich miesiącach zauważalny jest wzrost liczby porodów._ W czerwcu w naszej klinice urodziło się 175 dzieci, do 27 lipca - 174_ - powiedziano "GP" w Wojewódzkim Szpitalu im. dr. Jana Biziela.
Duży ruch panuje w Szpitalu Powiatowym w Szubinie. W ciągu czterech tygodni lipca urodziło się 60 dzieci. Ten miesiąc jest bardzo urodzajny w porody- usłyszeliśmy. Od początku roku narodziło się 356 dzieci (w ubiegłym roku 614).
Zgodnie z przepisami wniosek o wypłatę "becikowego" trzeba złożyć w ciągu 3 miesięcy od dnia urodzenia dziecka. Przepisy o wypłacaniu jednorazowej zapomogi w wysokości 1000 zł weszły w życie 9 lutego. Od tej pory wpłynęły do nas 1263 wnioski. W maju złożono 158, w czerwcu 171 - poinformował "GP" Tomasz Jaroszewski, główny specjalista w wydziale świadczeń rodzinnych toruńskiego Urzędu Miasta. (PAP)
