Polska"Leszek był ode mnie lepszy"

"Leszek był ode mnie lepszy"

Wyglądali jak dwie krople wody, ale różnili się, i to bardzo. W książce "Polska naszych marzeń" Jarosław Kaczyński (62 l.) wspomina swojego brata bliźniaka, który tragicznie zginął w katastrofie smoleńskiej, i wyjawia jego atuty. Miał lepszą pamięć, był bardziej towarzyski, był lepszym strategiem - czytamy w "Super Expresie".

"Leszek był ode mnie lepszy"
Źródło zdjęć: © AFP

04.10.2011 | aktual.: 04.10.2011 09:56

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego jego brat lepiej znał się na polityce zagranicznej. "Polityka zagraniczna była specjalnością Leszka. Nawet ci, o których pisano, że się nie zgadzają z prezydentem Kaczyńskim, byli pod wrażeniem tego, jak się potrafił sam wszystkim sprzeciwić" - pisze Kaczyński.

Poza tym uważa, że był lepszym strategiem. "Na różnych konferencjach Leszek tworzył takie konfiguracje, żeby zawsze w końcu choćby częściowo przeforsować własne pomysły. W przeciwieństwie do mnie lubił te rozgrywki przy stole i za kulisami. A ponieważ był również skuteczny, zdecydowanie nie chciał ustąpić Donaldowi Tuskowi (54 l.), gdy ten próbował wypchnąć go z polityki zagranicznej" - napisał prezes PiS

Jak zapewnia szef PiS, obydwaj mieli duże poczucie humoru. Ale to Leszek był bardziej towarzyski. "Miał wręcz gigantyczną liczbę znajomych. Znał setki ludzi w całym kraju i gdy już jako prezydent jeździł po Polsce, to wszędzie kogoś z tych znajomych spotkał i witał ich po imieniu. Kiedy wyjechał do Sopotu, na swoim wydziale utrzymywał liczne związki towarzyskie" - wyjawił były premier.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (97)