Lepper traci zwolenników

Radość Andrzeja Leppera była przedwczesna.
Wcale nie skorzystał na rezygnacji Jolanty Kwaśniewskiej ze startu
w wyborach prezydenckich. Mało tego! Jego szanse na prezydencki
fotel wyraźnie spadły - wynika z zamówionego przez "Fakt" sondażu
CBOS.

17.05.2004 | aktual.: 17.05.2004 06:39

Wnioski jakie płyną z tego badania, są dla Leppera miażdżące. Nawet zwolennicy Samoobrony uważają, że nie ma dla niego miejsca w Pałacu Prezydenckim. Skąd to wiadomo? Bo na Samoobronę w wyborach do Sejmu chce głosować ponad 20% Polaków, a Leppera w fotelu głowy państwa widziałoby 11,1%. To jeszcze mniej niż w kwietniu, gdy Lepper był tuż po Kwaśniewskiej i miał 15% poparcia - informuje "Fakt".

Z sondażu CBOS zamówionego przez "Fakt" wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, na Andrzeja Leppera głosy oddałoby 11,1% badanych, na Józefa Oleksego - 10,4%, Marka Borowskiego - 9,9%, Lecha Kaczyńskiego - 7,2%, Donalda Tuska - 5,2%, Włodzimierza Cimoszewicza - 4,6%, Janusza Wojciechowskiego - 4,4%, Lecha Wałęsę - 2,1% respondentów. Aż 17,3% badanych deklarowało, że głosowałoby na innego kandydata, a 10,3% pytanych przez CBOS na zlecenie "Faktu" w ogóle nie poszłoby na wybory. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)