Lepper przewiduje protesty społeczne
Andrzej Lepper uważa, że jeśli nowy rząd nie zmieni polityki społeczno-gospodarczej na bardziej socjalną, to na wiosnę przyszłego roku może dojść do wybuchu protestów.
Wyobraźmy sobie, że SLD przejmie władzę i do przyszłego roku nie zmienia nic w polityce społecznej. Do wiosny. Nic absolutnie, a jeszcze wprowadza te cięcia, które proponuje profesor Belka. No to co zostanie wtedy, jeżeli nasze projekty ustaw odnośnie spraw socjalnych, gospodarczych, finansowych nie zostaną przyjęte przez Sejm - mówił szef Samoobrony na konferencji prasowej w Częstochowie.
Andrzej Lepper przestrzegł przed wyjściem ludzi na ulice. Jeśli do tego dojdzie - to będzie to bunt kontrolowany, aby nie doszło do krwawej rewolucji - przewiduje przewodniczący Samoobrony.
Zdaniem Leppera, pieniędzy na zmianę polityki na bardziej socjalną należy szukać m.in. w funduszach i fundacjach, w opodatkowaniu zachodnich firm, które w Polsce - jego zdaniem - nie płacą podatków, w uszczelnieniu granic. (pn)