Lepper: OPZZ i "S" winne bezrobocia
Według szefa "Samoobrony" Andrzeja Leppera, to
"Solidarność" i OPZZ są odpowiedzialne za bezrobocie w Polsce i
dlatego nie mają moralnego prawa na organizowanie protestów.
12.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
To przywódcy tych dwóch związków - ja ich oskarżam dzisiaj i poprzednich przywódców tych związków, że bezrobocie w tej chwili mamy takie duże w Polsce. Oni są winni, że tyle zakładów pracy zamknięto, bo oni bezczynnie siedzieli, a grupowe zwolnienia były za ich zgodą. "S" i OPZZ nie mają żadnego prawa moralnego przede wszystkim, by wyprowadzać ludzi na protesty i na ulice - stwierdził w piątek na konferencji prasowej w Pruszczu Gdańskim Lepper.
Według Leppera, OPZZ i "Solidarność" - odpowiedzialne za bezrobocie - teraz udają niewiniątka. Będziemy apelować do robotników, żeby przestali na nich płacić składki. Za ich pieniądze oni likwidowali im miejsca pracy - dodał.
Lepper uważa też, że budowany jest blok przeciwko "Samoobronie".
Dwa lata temu mówiłem, że przeciw "Samoobronie" połączą swe siły "Solidarności", byłej PZPR i jeszcze włączą się hierarchowie z naszego Kościoła. Wszyscy tłumaczyli, że jest to niewiarygodne, co ten Lepper opowiada. Wczoraj mieliśmy akt pierwszy: OPZZ i "S", a drugi - to "S" i niby te wszystkie siły, które wywalczyły nam wolność i niepodległość, weszli razem wszyscy do komisji ds. wstąpienia Polski do UE. Widać, że ich działania są tylko i wyłącznie jedne: na zewnątrz co innego, a wewnątrz co innego - powiedział.
Lepper poinformował też, że 27 kwietnia odbędzie się spotkanie założycielskie młodzieżówki "Samoobrony", a prawdopodobnie 11 maja odbędzie się zjazd sekcji młodzieżowej. (and)