Lepper ma pomysł na Irak
Propozycję by Polska skierowała do Iraku oddziały, które w ramach sił pokojowych ONZ kontrolowałyby sytuację w tym kraju, złożył w poniedziałek Andrzej Lepper. We wtorek inicjatywę przewodniczącego Samoobrony, oficjalnie zgłoszoną marszałkowi Sejmu, rozpatrzy sejmowa komisja spraw zagranicznych.
"Chodzi o to, żeby Sejm przyjął uchwałę, by konflikt rozwiązać pokojowo. Siły pokojowe ONZ, z udziałem polskich żołnierzy, stacjonowałyby w Iraku, żeby nie doszło do prowokacji, inspektorzy rozbrojeniowi byli bezpieczni i by nie było podejrzenia o jakieś matactwa, o kręcenie, nie udostępnianie obiektów i dokumentów ze strony Hussajna i jego ludzi" - powiedział Lepper.
Dodał, że ufa w rozsądek posłów, liczy na ich poparcie, ma też sygnały od pojedynczych parlamentarzystów, że podzielają jego punkt widzenia. Wyraził jednocześnie obawę, czy słusznej w jego przekonaniu, inicjatywy nie przesłonią rozgrywki partyjne. "Będą robić wszystko, by z tego niedużo wyszło, bo jak to?: Lepper wyszedł z taką propozycją, a nie ktoś inny: nie SLD, nie PSL czy inny klub?".
Przewodniczący komisji zagranicznej Sejmu Jerzy Jaskiernia z SLD zapowiedział, że komisja rozpatrzy inicjatywę pokojową Andrzeja Leppera z najwyższą powagą. Jaskiernia spodziewa się, iż wnioskodawca w toku dyskusji przedstawi dodatkowe argumenty za proponowanym sposobem rozwiązania konfliktu irackiego. Zaznaczył, że "trudno przesądzać, jaką decyzję podejmą członkowie komisji, gdyż jest to gremium pluralistyczne, reprezentatywne dla składu Sejmu".
"Ponieważ sprawa dotyczy bardzo ważnego problemu, być może będą potrzebne dodatkowe wyjaśnienia ze strony ministerstwa spraw zagranicznych i ministerstwa obrony narodowej” - dodał Jerzy Jaskiernia.
Niektórzy członkowie komisji ostro krytykują inicjatywę Andrzeja Leppera. Marek Jurek, wiceprzewodniczący PiS, uważa, że przewodniczącemu Samoobrony chodziło, po raz kolejny, o zwrócenie na siebie uwagi i przy okazji o podważenie związków atlantyckich Polski. "Trudno tę propozycję traktować poważnie" - uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości - " zwłaszcza zważywszy kompetencje i możliwości Andrzeja Leppera w dziedzinie spraw zagranicznych. O rozwiązaniu konfliktu irackiego zdecyduje stała presja koalicji międzynarodowej i rozbrojenie tego kraju, a przedstawianie pomysłów alternatywnych, w moim przekonaniu, jest rozmywaniem całej sprawy i o to tu chodzi" - powiedział Marek Jurek.
Paweł Piskorski, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, określił inicjatywę pokojową Andrzeja Leppera słowem "bzdurna". Jego zdaniem komisja powinna, mimo to, zwrócić się do rządu o oszacowanie kosztów takiej operacji i naszych możliwości technicznych. "Na moją wiedzę jednak, tego rodzaju inicjatywa, w obecnej sytuacji, jest kompletnie iluzoryczna i służy jedynie nagłośnieniu osoby przewodniczącego Samoobrony. To szukanie pokrętnych propozycji, które mają na celu zastopowanie procesu rozbrajania Iraku" - uważa Piskorski. W przekonaniu wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej konflikt zbrojny jest nieunikniony, a jego opóźnianie spowoduje jedynie większe ofiary pośród żołnierzy.(an)