Lech Wałęsa deklaruje pomoc Platformie
B. prezydent Lech Wałęsa zadeklarował podczas wtorkowego spotkania z szefem PO Donaldem Tuskiem "wszelką możliwą pomoc" Platformie - formacji, która po zwycięstwie wyborczym bierze odpowiedzialność za Polskę - poinformowano w komunikacie przesłanym przez Biuro Prasowe Fundacji Instytut Lecha Wałęsy.
B. prezydent - czytamy w komunikacie - zapewnił, że "zawsze w sprawach Polski, w wymiarze wewnętrznym i zewnętrznym, jest do dyspozycji". Wyraził też słowa uznania i zadowolenia z "racji tak wyraźnego zwycięstwa Platformy Obywatelskiej" w wyborach parlamentarnych.
W czasie trwającej około 20 minut rozmowy poruszono, według komunikatu, temat bieżącej sytuacji politycznej w Polsce po wyborach. Wałęsa i Tusk zgodzili się, że "wiele spraw wymaga uporządkowania i wyjaśnienia po odchodzących rządach obecnej ekipy".
"Podkreślono jednak, że najistotniejsze jest, aby w duchu porozumienia i dobrego współdziałania powołać sprawny rząd i szybko zająć się sprawi kluczowymi dla Polski, zwłaszcza w zakresie problemów gospodarczych" - czytamy w komunikacie.
Wałęsa pogratulował Tuskowi już po raz drugi - wcześniej, jak napisano w komunikacie - b. prezydent wysłał do szefa PO oficjalny list a także przesłał SMS z gratulacjami tuż po ogłoszeniu wyników.
Tusk - według komunikatu - podkreślił już wcześniej, "że wiadomość od prezydenta Wałęsy była pierwsza i najszybsza po gratulacjach od rodziny".
Szef PO powiedział we wtorek, że jest przekonany, iż Wałęsie należał się "meldunek" o wyniku wyborów. "Także dlatego, że był tym człowiekiem, który mając tak wielkie zasługi dla Polski był wielokrotnie dotykany upokorzeniami" - stwierdził Tusk.