Lech Kaczyński: jest pewien problem z Komorowskim
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że można ubiegać się o kandydowanie w wyborach prezydenckich, pełniąc różne funkcje. Przyznał jednocześnie, że jest "pewien problem" z marszałkiem sejmu Bronisławem Komorowskim - bo to on wyznacza termin wyborów prezydenckich.
09.03.2010 | aktual.: 09.03.2010 21:46
Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej" przez GfK Polonia wynika, że Polacy są niemal równo podzieleni gdy chodzi o opinię, czy marszałek sejmu Bronisław Komorowski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powinni zawiesić swoje funkcje na czas prawyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej. Jeśli chodzi o okres kampanii wyborczej kandydata - niezależnie od tego, czy będzie to marszałek sejmu czy minister spraw zagranicznych - dwie trzecie ankietowanych uważa, że ten polityk powinien zawiesić wykonywanie obowiązków.
Lech Kaczyński przez dziennikarzy o kandydowanie w wyborach marszałka sejmu lub szefa MSZ, ocenił iż można kandydować pełniąc różne funkcje. Przyznał jednocześnie, że "z marszałkiem sejmu jest pewien problem, bo to marszałek wyznacza termin wyborów prezydenckich".
- Jeśli chodzi o ministra spraw zagranicznych - nie kryję, że to zadanie bardzo absorbujące, szczególnie gdy idzie o ilość wyjazdów zagranicznych - podkreślił Lech Kaczyński. - Ale to nie do mnie należy decyzja, więc nie zamierzam się wypowiadać w tej sprawie - dodał prezydent.