Kurczuk: jest mi przykro i smutno

Wyroków niezawisłego sądu z reguły nie komentuję. Powiem tylko, że jest mi przykro i smutno, nikomu bowiem źle nie życzę, zwłaszcza w takiej sytuacji - tak b. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Grzegorz Kurczuk skomentował wyrok sądu w sprawie tzw. przecieku starachowickiego. Zaskakuje mnie surowość wyroku - dodał Kurczuk.

24.01.2005 18:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wyrok sądu to: 3,5 roku więzienia dla b. wiceszefa MSWiA Zbigniewa Sobotki, 2 lata - dla Henryka Długosza oraz 1,5 roku dla Andrzeja Jagiełły. Sąd zakazał ponadto Sobotce pełnienia przez 5 lat stanowisk w administracji publicznej związanych z dostępem do informacji niejawnych. Wszyscy skazani są posłami.

Wnosząc przed wieloma miesiącami jako prokurator generalny wniosek do Sejmu o pozbawienie posłów immunitetu kierowałem się wyłącznie literą prawa, wnioskami prokuratorskimi, wynikającymi z analizy zebranego materiału dowodowego. Na tym skończyła się wtedy moja rola, dalej materiał zbierali, śledztwo prowadzili i oskarżali prokuratorzy - powiedział Kurczuk.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)