Kultura, która dzieli Polaków
Kontrowersyjne wystawy, filmy, spektakle
"Zboczeńcy" i "porno". Kultura, która dzieli Polaków
Nie milkną echa po premierze sztuki "Śmierć i dziewczyna", w której zagrali aktorzy porno. W sobotę wrocławski Teatr Polski przeżył prawdziwe oblężenie. Wejście do gmachu zablokowali ludzie oburzeni pomysłem zatrudnienia w spektaklu "Śmierć i dziewczyna", zrealizowanego podstawie twórczości noblistki Elfriede Jelinek, pary aktorów porno z Czech. Doszło do przepychanek z policją.
To nie pierwszy raz, kiedy szeroko rozumiana kultura rozpala prawdziwe emocje. Nie tylko wśród jej konsumentów.
(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg)
Wyzwiska i pogróżki
We Wrocławiu spektakl "Śmierć i dziewczyna" wystawiono już dwa razy. Mimo informacji o tym, że wszystkie bilety na spektakl zostały wyprzedane, do kasy i tak ustawiła się kolejka.
Jak powiedziała mediom rzeczniczka Teatru Polskiego, od dnia premiery pracownicy teatru dostają mnóstwo telefonów z groźbami i wyzwiskami. - Są nagminne. Praktycznie co drugi telefon to wyzwiska i pogróżki - przyznała Weronika Czyżewska.
Od zachwytu i oczyszczenia po oburzenie
Nie mniejsze emocje towarzyszyły przy okazji zablokowania spektaklu "Golgota Picnic".
W czerwcu 2014 roku spektakl na podstawie tej sztuki miał być pokazany na Malta Festival w Poznaniu, ale po protestach środowisk prawicowych i katolickich pokaz odwołano.
"Golgota Picnic" to jeden z najbardziej znanych spektakli Rodrigo Garcii. Pokazywany był już w wielu krajach, wszędzie wyzwalając wśród widzów duże emocje, od zachwytu i oczyszczenia po oburzenie.
Protest przeciwko profanacji krzyża
Na zdjęciu manifestacja przeciwko profanacji krzyża zorganizowana przez środowiska związane z TV Trwam przed Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie w listopadzie 2013 roku.
Protest miał związek z instalacją wideo "Adoracja", prezentowaną podczas wystawy "British British Polish Polish". Film autorstwa Jacka Markiewicza ukazywał nagiego artystę ocierającego się o średniowieczny krucyfiks.
Krucjata Młodych przeciwko wystawie Kozyry
Na zdjęciu działacze Krucjaty Młodych - organizacji związanej ze Stowarzyszeniem Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi - protestują przed Muzeum Narodowym w Krakowie przeciwko wystawie prac Katarzyny Kozyry (styczeń 2012).
Znana artystka była zaskoczona protestami. Podobno przez chwilę myślała nawet nad twórczym, artystycznym wykorzystaniem tej akcji.
Pociął szablą filmowego Kmicica część zdjęć
Zniszczone przez Daniela Olbrychskiego zdjęcie przedstawiające filmowy wizerunek Jeana Paula Belmondo w hitlerowskim mundurze.
W listopadzie 2000 roku aktor pociął szablą filmowego Kmicica część fotografii prezentowanych w Zachęcie podczas wystawy pt. "Piotr Uklański - Naziści". Ekspozycja przedstawiała znanych aktorów, w tym między innymi samego Olbrychskiego, którzy dla potrzeb filmów występowali w mundurach hitlerowskiej armii.
Olbrychski, w wydanym później oświadczeniu napisał, że zdecydował się na akcję gwałtowną "chcąc gwałtownie zwrócić uwagę na haniebność tego rodzaju pomysłów i ukrócić znieważanie mnie i moich Kolegów, znieważanie milionów ofiar tej ideologii na świecie".
Obrazoburczy "Ksiądz"
Warszawa, wrzesień 1995. Pikieta przeciwników pokazu angielskiego filmu "Ksiądz", przed stołecznym kinem "Kultura".
Nie tylko Polska
Na koniec przykład z zagranicy. W 1999 roku na nowojorskiej wystawie w Brooklyn Museum zamalowano białą farbą obraz Chrisa Ofili przedstawiający Maryję, w proteście, że do stworzenia jej wizerunku artysta użył łajna słoni oraz fragmentów pornograficznych zdjęć.
A w 2011 roku, w muzeum w Avignonie, grupa francuskich katolików zniszczyła młotkami fotografię "Piss Christ" (na zdjęciu) Andresa Serrano.