Krystyna Łybacka: lekcje o terrorze jeszcze przed feriami!

Minister edukacji obiecuje, że jak najszybciej wprowadzi do szkół zajęcia, na których uczniowie dowiedzą się, jak ustrzec się zamachu terrorystów. - Przygotuję uczniów na każdą ewentualność - mówi minister Krystyna Łybacka.

5 stycznia 2004, 06:06

- Fakt ma rację i poseł Dziewulski ma rację. Nie można zwlekać w szkołach z takimi zajęciami - zareagowała Krystyna Łybacka (57 l.) na opisaną przez nas propozycję Jerzego Dziewulskiego (60 l.) z SLD. Poseł wezwał, żeby nie czekać, aż wydarzy się tragedia i szybko nauczyć dzieci i młodzież rozpoznawania zagrożeń terrorystycznych.

Fakt: Kiedy w naszych szkołach będą lekcje o terrorze?

Krystyna Łybacka: - Na wprowadzenie nowego przedmiotu trzeba dużo czasu, ale już przed wyjazdem na ferie można ostrzec młodzież przed zagrożeniami. W szkołach średnich są lekcje przysposobienia obronnego, które mogą poprowadzić antyterroryści z policji. W podstawówkach i gimnazjach zorganizujemy pogadanki. Razem z szefem MSWiA, Krzysztofem Janikiem zwrócimy się w tej sprawie do komend policji w całym kraju i kuratorów oświaty.

Jak będą wyglądały takie zajęcia?

- Nie chcę wypowiadać się za specjalistów. Będę jednak czuwać, by były prowadzone z psychologicznym wyczuciem. Nie mogą wywołać w uczniach przerażenia. Najmłodszym trzeba np. powiedzieć, że mądre dziecko nie dotyka znalezionych gdzieś w kącie pakunków, tylko mówi o nich dorosłym. Młodzież można szkolić obszerniej i bardziej realistycznie.

Rozmawiał Jerzy Kubrak