"Król dopalaczy": sam stanę za ladą

Dawid Bratko, nazwany przez media "królem dopalaczy", zerwał plomby na jednym ze swoich sklepów z dopalaczami w Łodzi - podaje radio TOK FM. Chwilę potem na miejscu pojawiły się trzy radiowozy z kilkunastoma funkcjonariuszami policji oraz inspektor sanitarny. Jak mówił Bratko - dziś przyszedł tylko po dokumenty i pieczątki. Zapowiedział jednak, że rano sam stanie za ladą sklepu.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Bratko jest najsłynniejszym w Polsce handlarzem dopalaczami. Na handlu nimi dorobił się fortuny. W wywiadach przyznał, że dostarcza towar także do innych sieci i że zarabia ponad 5 mln zł rocznie. Ma dwa porsche, apartament na łódzkich Bałutach i mieszkanie na Lazurowym Wybrzeżu.

Wieczorem premier Donald Tusk ogłosił, że rząd przyjął projekt ustawy, który przewiduje, że na terenie Polski nie będzie można produkować i wprowadzać do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, a inspektorzy sanitarni będą mogli wycofywać z handlu dopalacze. Odbyło się także spotkanie w Belwederze w trakcie którego prezydent oraz marszałkowie sejmu i senatu poparli inicjatywę rządu zmierzającą do zaostrzenia przepisów dotyczących dopalaczy.

Tuż przedtem właściciel sieci Dopalacze.com wydał oświadczenie, w którym pisze, że sprzedawane produkty "są wytwarzane w sposób profesjonalny przez zagraniczne firmy, zgodnie z rygorystycznie ustalonymi procedurami laboratoryjnymi".

"Produkty takie, zanim zostaną dopuszczone do sprzedaży na terytorium Polski, są badane przez specjalistyczne laboratoria w celu określenia ich fizykochemicznego składu, aby potwierdzić, iż nie zawierają one substancji zakazanych przez polskie prawo. Produkty oferowane przez naszą sieć są dostępne na polskim rynku od prawie trzech lat i nigdy nie udowodniono żadnego przypadku zatrucia związanego z oferowanymi przez nas produktami" - czytamy w oświadczeniu sieci sklepów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Alert w całej Ukrainie. W powietrzu drony i rakiety
Alert w całej Ukrainie. W powietrzu drony i rakiety
Starmer rozmawiał z Macronem i Merzem. "To kluczowy moment"
Starmer rozmawiał z Macronem i Merzem. "To kluczowy moment"
Awaryjne lądowanie w Ałmatach. Na pokładzie samolotu zmarł pasażer
Awaryjne lądowanie w Ałmatach. Na pokładzie samolotu zmarł pasażer
Uwaga na drogach. Alerty w 14 województwach. Gdzie jest najgorzej?
Uwaga na drogach. Alerty w 14 województwach. Gdzie jest najgorzej?
Trump o Zełenskim: Nie ma nic, dopóki tego nie zatwierdzę
Trump o Zełenskim: Nie ma nic, dopóki tego nie zatwierdzę
Orieszniki na wschodzie Białorusi. Mogą razić cele w Europie
Orieszniki na wschodzie Białorusi. Mogą razić cele w Europie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
12 sierpnia 2026. Europę czeka wyjątkowe wydarzenie astronomiczne
12 sierpnia 2026. Europę czeka wyjątkowe wydarzenie astronomiczne
Zełenski o referendum. Taki miałby być warunek
Zełenski o referendum. Taki miałby być warunek
Ksiądz nagle zasłonił się na mszy. Wierni wybuchli śmiechem
Ksiądz nagle zasłonił się na mszy. Wierni wybuchli śmiechem
Zełenski rozmawiał z fińskim prezydentem. Zwrócił się do wysłanników USA
Zełenski rozmawiał z fińskim prezydentem. Zwrócił się do wysłanników USA
Tragiczny atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tragiczny atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka