Tablica Sikorskiego
Szef MSZ oddał do muzeum zerwaną przez siebie tablicę
Sikorski oddał tablicę zerwaną przez siebie 20 lat temu
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ofiarował Muzeum PRL-u w krakowskiej Nowej Hucie tablicę z nazwą "ulica Dzierżyńskiego", własnoręcznie zerwaną 20 lat temu ze ściany kamienicy w Bydgoszczy.
Sikorski oddał tablicę zerwaną przez siebie 20 lat temu
Wspominając dzień zerwania tablicy ze ściany domu, w którym wówczas mieszkał, Sikorski powiedział, że przeprowadził ją razem z amerykańską dziennikarką Anne Appleubaum - jego obecną żoną. Szef MSZ wyznał, że była to akcja spontaniczna. Jak dodał zdawał sobie jednak sprawę z tego, że taki wyczyn był wówczas nielegalny.
Sikorski dodał, że Nowa Huta to dobre miejsce na Muzeum PRL-u. W opinii szefa MSZ doskonale nadaje się do tego, by upamiętnić zarówno zbrodnie, jak i absurdy komunizmu.
Sikorski oddał tablicę zerwaną przez siebie 20 lat temu
W dawnym kinie "Światowid" do końca września można oglądać wystawę "Od opozycji do wolności", a także niektóre, zgromadzone już eksponaty. Są wśród nich głowy Lenina w różnych rozmiarach, przekazane przez Krystynę Zachwatowicz i Andrzeja Wajdę, zdjęcia, dokumenty i płyty muzyczne z epoki.
Wielka zbiórka eksponatów z lat 1944-1989 ruszy w sobotę 12 września pod hasłem "Uwolnij pamięć".