Kosowo nadal bez prezydenta
Ibrahim Rugova, jedyny kandydat na prezydenta Kosowa, nie otrzymał w pierwszej rundzie głosowania w kosowskim parlamencie liczby głosów wystarczającej do wyboru. Nie jest jasne kiedy parlament zbierze się na kolejną sesję.
By zostać wybranym w pierwszej lub drugiej rundzie, potrzebna jest mu większość 2/3 głosów w 120 osobowym parlamencie. Tymczasem uzyskał 49 głosów w pierwszej rundzie.
Jeśli prezydent nie zostanie wybrany także w drugim głosowaniu, odbędzie się trzecie, w którym do objęcia stanowiska prezydenta Kosowa wystarcza poparcie zwykłej większości parlamentarzystów. W myśl kosowskiej konstytucji, wybrany przez parlament prezydent mianuje premiera.
Wielonarodowy, 120-osobowy kosowski parlament został wybrany 17 listopada, by dać tej jugosłowiańskiej prowincji autonomię pod auspicjami ONZ. Chociaż albańska partia Demokratyczna Liga Kosowa wygrała wybory, to nie posiada wystarczającej większości deputowanych, by samodzielnie wybrać na prezydenta swego przywódcę Ibrahima Rugovę.
W Kosowie utworzono ONZ-owską administrację w czerwcu 1999 r. po serii nalotów NATO na Jugosławię, co miało zmusić rządzącego wtedy Slobodana Miloszwicia do zaprzestania represjonowania kosowskich Albańczyków. (jd)