PolskaKopacz odda resort Arłukowiczowi?

Kopacz odda resort Arłukowiczowi?

Minister zdrowia Ewa Kopacz zwierza się "Faktowi", czy będzie musiała oddać resort zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi.

13.05.2011 | aktual.: 13.05.2011 10:40

Bartosz Arłukowicz w rządowych szeregach. Energiczny, lekarz z praktyką. Tak jak Pani. Arłukowicz nie czeka przypadkiem na fotel ministra zdrowia po pani?

– Ja na pewno Bartosza Arłukowicza bardzo miło przyjęłam w naszych szeregach i powiem, że dla wszystkich starczy pracy.

Starczy, ale pod pani kierownictwem? Przyjmie pani jeszcze raz tekę ministra zdrowia, jeśli Platforma wygra jesienne wybory i Donald Tusk będzie tworzył rząd?

– Chciałabym, żeby pańskie życzenia się spełniły. Codziennie zaczynam dzień od myśli: żeby tylko Platforma wygrała wybory. Ale jeśli PO będzie miała po raz drugi takiego samego premiera, a myślę, że lepszego mieć nie może, jeśli on złoży mi taką propozycję, to będę się nad nią głęboko zastanawiać.

Zastanawiać? To chce pani być drugi raz powołana na fotel szefowej resortu zdrowia, czy nie? – Jeżeli chodzi o konkrety, to będę w stanie odpowiedzieć w sytuacji, gdy taka propozycja już padnie. Na pewno nie chciałabym być tą osobą, która będzie biegała od jednego do drugiego i prosiła „no może bym została tak ministrem”. Nie! Ja sobie zdaję sprawę po tych czterech latach, jak odpowiedzialna i ciężka jest ta praca, wbrew pozorom, wbrew temu, co się słyszy, że to jest tylko splendor. To jest bardzo odpowiedzialne stanowisko, która wymaga podejmowania twardych decyzji. Pamiętajmy, że te decyzje dotyczą czegoś najbardziej wrażliwego dla nas wszystkich, zdrowia.

A może ma pani już po prostu dosyć?

– To nie jest łatwe miejsce, ale 4 lata tutaj to również nauka, którą tutaj pobrała, uczyłam się od pierwszego dnia i będę się uczyć do ostatniego dnia bycia ministrem. To są godziny, godziny i jeszcze raz godziny ciężkiej pracy. Nie narzekam, to jest mój wybór, bardzo mi się ta praca podoba. Jeśli będę miała szansę, a taką szansą będzie – jak pan to powiedział – propozycja pana premiera, to się tego raz jeszcze podejmę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)