Kontrolowana eksplozja w Londynie
Brytyjska policja poinformowała, że przeprowadziła w Londynie kontrolowaną eksplozję. Wcześniej dziennik "Guardian" podał, że w pobliżu nowej siedziby ambasady USA odnaleziono dwa pozostawione samochody.
Policja w Londynie poinformowała, że samochody pozostawione w pobliżu nowej siedziby ambasady USA w południowo-zachodniej części stolicy nie są już traktowane jako podejrzane. Wcześniej policja potwierdziła, że przeprowadziła tam ok. godz. 18.37 czasu polskiego kontrolowaną eksplozję.
Rzeczniczka amerykańskiej placówki przekazała, że wciąż trwa budowa nowej siedziby ambasady w południowo-zachodnim Londynie i w środku nie było dyplomatów. Policja otoczyła teren kordonem bezpieczeństwa, ale zapowiedziano, że blokada dróg w pobliżu nowej siedziby ambasady USA zostanie wkrótce zniesiona.
W Wielkiej Brytanii obowiązuje czwarty, "poważny" stopień zagrożenia terrorystycznego, co oznacza, że kolejny atak terrorystyczny w kraju jest "wysoce prawdopodobny". W sobotnim ataku w Londynie zginęło 8 osób i prawie 50 zostało rannych. Zamachowcy najpierw wjechali samochodem w pieszych na moście London Bridge, a następnie zaatakowali za pomocą noży ludzi w pobliżu targu Borough Market.
To wyjątkowo tragiczny czas dla Wielkiej Brytanii. W maju w Manchesterze, po koncercie Ariany Grande, doszło do wybuchu. 22 ofiary śmiertelne - to bilans zdarzenia. Wśród zabitych są Polacy.