Konsultacje polityków ws. Iraku
Prezydent USA George W. Bush przeprowadził konsultacje z przywódcami Francji, Rosji i Chin w sprawie Iraku. Amerykański przywódca szuka międzynarodowego konsensusu w sprawie odsunięcia od władzy irackiego przywódcy Saddama Husajna.
06.09.2002 15:19
Biały Dom poinformował, że Bush telefonicznie konsultował się w tej sprawie z Jacquesem Chiracem, Władimirem Putinem i Jiangiem Zeminem.
To początek konsultacji prezydenta Stanów Zjednoczonych z przyjaciółmi i sojusznikami w sprawie sposobów usunięcia irackiego przywódcy i zakończenia jego niesłabnących starań w celu uzyskania broni masowego rażenia - poinformował anonimowo urzędnik Białego Domu.
George W. Bush w tym tygodniu rozpoczął kampanię mającą na celu przekonanie członków amerykańskiego Kongresu i zagranicznych sojuszników co do konieczności ataku na Irak. W sobotę prezydent USA spotka się w swojej rezydencji w Camp David z brytyjskim premierem Tonym Blairem.
Rosja, Francja, Chiny i Wielka Brytania to obok USA stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ. W radzie obowiązuje prawo weta i opinie tych państw będą mieć kluczowe znaczenie w czasie debaty na forum Rady w sprawie podjęcia interwencji w Iraku oficjalnie w imieniu ONZ, o co zabiega Waszyngton.
Szef brytyjskiej dyplomacji ostrzegł, że kończą się - jak to określił - zasoby światowej cierpliwości wobec Iraku. Jack Straw uważa, że akcja militarna w tym kraju musi być poważnie brana pod uwagę, jako jedno z rozwiązań.
Byłoby wysoce nieodpowiedzialne utrzymywać, że cierpliwość względem Iraku nie powinna mieć granic. Lub wykluczać działania wojskowe w tej sytuacji - oświadczył brytyjski minister spraw zagranicznych podczas wystąpienia w Birmingham.
Jack Straw podkreślił, że to Irak i żaden inny kraj, nie ma tak szeroko zakrojonych planów związanych z produkcją i zastosowaniem broni masowego rażenia. Dodał również, że prezydent Husajn stale lekceważy prawo międzynarodowe i stanowi poważne zagrożenie dla światowej stabilizacji.
Prezydent Rosji oświadczył tymczasem, że nie widzi podstaw do użycia siły przeciwko Irakowi. Rosyjski przywódca wyraził takie przekonanie podczas rozmowy telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii.
Do rozmowy telefonicznej doszło z inicjatywy Blaira. Obaj przywódcy zdecydowanie poparli powrót na terytorium Iraku wysłanników ONZ do spraw rozbrojenia. Władimir Putin podkreślił także konieczność politycznego rozwiązania konfliktu w Iraku. (jask)