Konferencja prasowa WOŚP
Na konferencji prasowej Jerzy Owsiak z żalem "pozdrowił" Telewizję Polską, która w tym roku odmówiła współpracy z WOŚP. Owsiak był także rozczarowany nieobecnością wojskowych orkiestr i strażaków, na którą wpływ miała partia rządząca.
15.01.2017 | aktual.: 15.01.2017 13:02
Na niedzielnej konferencji prasowej WOŚP o godzinie 11 Jerzy Owsiak poinformował, że zebrano już ponad 7 milionów złotych.
Prezes fundacji po raz kolejny zwrócił się do Telewizji Polskiej, która przez 25 lat współtworzyła finał, ale w październiku 2016 roku zrezygnowała z kolejnej emisji. - Pozdrawiam Telewizję Polskę, która wciąż dopytuje o moje firmy. Zapraszam tutaj, niech się dowiedzą u źródła. I niech zaproszą ludzi na finał, który współtworzyli przez 25 lat, a teraz z tego zrezygnowali. Zamiast tego, dziś zajmują się moimi firmami - powiedział Jerzy Owsiak.
W tym roku wraz z orkiestrą nie zagrają strażacy oraz wojskowe orkiestry, które do tej pory byył rewelacją dla wielu dzieci. Strażackie wozy i militarne atrakcje zawsze skupiały ogromne zainteresowanie. Jednak z powodu sugestii polityków PiS, w tym MON, wiele jednostek służb mundurowych wycofało się w tym roku z akcji WOŚP.
- Żałuję, że w wielu miastach nie zagrają dziś z nami orkiestry wojskowe. Żałuję, że nie pokazują się z nami strażacy. Ale jeszcze przyjdzie czas, że zagramy razem - powiedział prezes, którego współpraca z przedstawicielami PiSu jest bardzo trudna.
Wielka Orkiestra Świątecznej pomocy zagra w tym roku dla dzieci i seniorów. 25 finał pierwszy razy transmitować będzie telewizja TVN.