Koncert chóru Aleksandrowa. Będzie protest
Jeden z najbardziej znanych zespołów na świecie nie zrezygnował z występu w Krakowie, ale kilkudziesięcioosobowa grupa osób zapowiedziała, że zakłóci koncert Chóru Aleksandrowa. Protest ma się odbyć o 19.00 przed budynkiem ICE.
"Chór Armii Rosyjskiej im. Aleksandrowa nie fałszuje, ale śpiewa dla Putina. Dlatego protestujemy przeciwko mieszaniu kultury z polityką i domagamy się odwołania koncertów organizowanych od 19 listopada do 2 grudnia w 13 polskich miastach" - przekonywali anonimowo organizatorzy protestu w swoim oficjalnym komunikacie.
Teraz, gdy okazało się, że zespół nie odwołał swojej trasy i wystąpi w Krakowie, ma odbyć się protest przed koncertem.
- W repertuarze ma m.in. radzieckie piosenki i rosyjskie pieśni narodowe, a wokaliści występują w radzieckich mundurach. Chór Alexandrowa jest jednym z najbardziej umocowanych polityczne grup artystycznych. O umocowaniu przy Kremlu świadczy chociażby fakt, że jest częścią armii rosyjskiej. Więc jeśli imprezy nie zostaną odwołane, przyjdziemy robić kocią muzykę z gwizdkami, garnkami i czym się da - informują organizatorzy protestu.
Ta sama grupa już nie raz dała się poznać ze swej skuteczności w odwoływaniu imprez o tematyce rosyjskiej i z udziałem Rosjan. Protestujący nie dopuścili do wykładu ambasadora Andriejewa na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w kwietniu "zatrzymali" przejazd Nocnych Wilków, czyli grupę motocyklistów związanych z Władimirem Putinem.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .