Kolizja statków na kanale La Manche
Na kanale La Manche doszło do kolizji dwóch
statków towarowych. Kapitan jednego z nich zginął; doszło do
wycieku paliwa - podała straż przybrzeżna.
Frachtowce zderzyły się we wtorek po południu ok. 10 mil morskich na południe od Hastings na wybrzeżu brytyjskim. Statek "The Ash" staranował z nieznanych powodów większą jednostkę "Aquamarine" pod banderą holenderską, a potem zatonął.
Pięcioosobowa załoga jednostki została uratowana przez marynarzy z "Aquamarine". Na pokładzie tonącego frachtowca został tylko kapitan, który długo nie mógł wydostać się z kabiny. Wyłowiony z morza przez służby ratunkowe, zmarł po przewiezieniu do szpitala w Hastings.
Ze zbiorników "The Ash" wylało się do morza ponad 80 ton paliwa. "Aquamarine" nie został poważnie uszkodzony, i odpłynął z miejsca wypadku do portu Swansea w Walii.
Zdaniem władz, skażenie wód paliwem z "The Ash" nie stanowi dużego zagrożenia dla środowiska.(ck)