Trwa ładowanie...
08-01-2009 15:50

Kolejny kłopot Zbigniewa Ziobry

Pozew przeciwko byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze o ochronę dóbr osobistych złożył w krakowskim sądzie okręgowym poseł SLD w latach 1993-1997, Ryszard Zając.

Kolejny kłopot Zbigniewa ZiobryŹródło: wp.pl, fot: Konrad Żelazowski
dy6ru2e
dy6ru2e

Jak poinformowała Angelika Michalik z biura prasowego krakowskiego sądu okręgowego, były poseł domaga się od Ziobry 10 tys. zł i opublikowania przeprosin na pierwszych stronach piątkowych wydań "Rzeczpospolitej" i "Gazety Wyborczej" za ujawnienie jego nazwiska jako świadka w śledztwie dotyczącym tzw. mafii węglowej. Były minister sprawiedliwości wymienił nazwisko powoda 25 kwietnia 2007 roku podczas wygłaszania w Sejmie informacji rządu na temat okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Rzecznik klubu parlamentarnego PiS Mariusz Kamiński uważa pozew Zająca za całkowicie bezpodstawny. "Informacje, że były poseł SLD Ryszard Zając jest jednym ze świadków, którego zeznania obciążyły Barbarę Blidę o przyjmowanie łapówek minister Zbigniew Ziobro przekazał wykonując swój obowiązek na żądanie Sejmu" - napisał Kamiński w oświadczeniu dla mediów. Dodał, że Ziobro wykonywał swoje obowiązki.

Według rzecznika klubu PiS, informacja została przekazana przez Ziobrę za wiedzą i zgodą prokuratorów, którzy w tym celu przygotowali notatkę zawierającą m.in. imię i nazwisko byłego posła SLD. Kamiński dodaje, że Zając występował w postępowaniu jako były poseł i osoba publiczna, "utajnianie więc jego nazwiska jako obciążającego o korupcję byłą poseł - też osobę publiczną - Barbarę Blidę byłoby również z tego względu nieuzasadnione".

W grudniu zeszłego roku krakowski sąd apelacyjny utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, na mocy którego Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga Mirosława Garlickiego za naruszenie jego dóbr osobistych.

dy6ru2e

Sąd zmienił jedynie wysokość zasądzonego kardiochirurgowi zadośćuczynienia - zwiększając je z 7 tys. zł do 30 tys. zł. Wyrok jest prawomocny. Ziobro po wyroku zapowiedział złożenie wniosku do Sądu Najwyższego o kasację. Zapowiedział też, że zwróci się o wstrzymanie wyroku do tego czasu.

Zatrzymany w lutym ub. roku przez CBA i podejrzany wówczas m.in. o zabójstwo i korupcję kardiochirurg domagał się od Ziobry przeprosin i 70 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych podczas konferencji prasowej, na której ówczesny minister sprawiedliwości powiedział o nim, że "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie".

dy6ru2e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dy6ru2e
Więcej tematów