Kolejna operacja. Stan premiera Słowacji "jest poważny"
Premier Słowacji Robert Fico, który w środę został postrzelony, przeszedł kolejną operację; zabieg trwał prawie dwie godziny, jego stan jest poważny - przekazał w piątek wicepremier i minister obrony Robert Kaliniak.
Podczas operacji lekarze mogli dokładnie ocenić stan ran postrzałowych premiera. Wicepremier Kaliniak, który odwiedził Fico po operacji powiedział, że potrzeba jeszcze kilku dni, żeby zobaczyć, jak będzie zmieniać się stan zdrowia rannego polityka - podaje PAP.
- Jestem w dobrym nastroju, bo widzę postęp - powiedział Kaliniak. Dodał, że piątkowy zabieg pokazał, że pierwsza operacja została dobrze przeprowadzona. Bezpośrednio po zamachu Fico przeszedł trwającą pięć godzin operację. Słowacki premier został ranny w brzuch i klatkę piersiową.
Stan poważny, ale stabilny
Mimo poważnego stanu zdrowia Fico jest przytomny. Dyrektorka szpitala w Bańskiej Bystrzycy Miriam Lapunikova poinformowała, że premier przeszedł kontrolną tomografię komputerową, która pozwoliła na usunięcie martwej tkanki pozostałej po ranie postrzałowej. Podkreśliła, że stan pacjenta jest naprawdę poważny, ale stabilny i premier znajduje się na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Bydgoszczy wzięli się za pieszych. Posypały się mandaty
Dyrektorka szpitala dodała, że codziennie rano zbiera się konsylium ekspertów, które opracowuje dalszy plan leczenia premiera. Na chwilę obecną nie można stwierdzić, czy premier będzie potrzebował dalszych operacji. Lapunikova zapowiedziała, że szpital będzie codziennie informować w mediach społecznościowych o stanie zdrowia polityka.
Źródło: PAP