Kolaborant patronem szkoły?
Jan Kobylański, o którego ekstradycję stara się ministerstwo sprawiedliwości, jest patronem szkoły Rudzie koło Moniek w Podlaskiem. Kobylański podejrzewany jest o to, że kolaborował z hitlerowcami.
23.03.2005 | aktual.: 24.03.2005 10:04
W 2002 r. samorząd zamierzał zlikwidować szkołę podstawową w Rudzie. Dyrektorka znalazła możnego sponsora, którym okazał się polonijny biznesmen z Urugwaju Jan Kobylański. Placówka otrzymała 40 tys. dolarów, a dobroczyńca odsłonił na szkolnym budynku tablicę ze swoim nazwiskiem. Dyrekcja przeznaczyła pieniądze na remont dachu, sali gimnastycznej i kupno komputerów.
W sprawie Kobylańskiego dziennikarze dotarli do dokumentów, z których wynika, że milioner i działacz polonijny z Urugwaju wydał w ręce gestapo rodzinę żydowską, od której wziął wcześniej złoto w zamian za pomoc w ukrywaniu się.
Po wojnie prokuratura prowadziła dochodzenie w sprawie domniemanej kolaboracji Kobylańskiego z okupantem. Sprawę zamknięto, bowiem Jan Kobylański zniknął bez wieści. Po latach odnalazł się w Urugwaju. Jest prezesem Polonijnych organizacji w Ameryce Łacińskiej. Był Honorowym Konsulem RP w Urugwaju. Kobylański sponsorował też "Radio Maryja". Jego majątek szacuje się na 300 mln dolarów.