PolskaKOD. Mateusz Kijowski ponownie przed sądem

KOD. Mateusz Kijowski ponownie przed sądem

Sprawa byłego lidera Komitetu Obrony Demokracji ponownie trafi na wokandę. Sąd uchylił wyrok więzienia w zawieszeniu dla Mateusza Kijowskiego. Przed obliczem Temidy stanie także były skarbnik KOD-u.

Mateusz Kijowski ponownie stanie przed sądem.
Mateusz Kijowski ponownie stanie przed sądem.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak

28.05.2021 15:46

Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił w piątek 28 maja apelację prokuratury i uchylił wyrok sądu pierwszej instancji, który w 2020 roku skazał Mateusza Kijowskiego, byłego lidera Komitetu Obrony Demokracji, na rok więzienia w zawieszeniu za poświadczenie nieprawdy w fakturach.

Sprawą ponownie zajmie się sąd rejonowy - podaje PAP.

Do ponownego rozpatrzenia trafi także sprawa drugiego oskarżonego w tym procesie byłego skarbnika Komitetu Obrony Demokracji Piotra Ch. W pierwszej instancji usłyszał on wyrok uniewinniający.

Zobacz także: PiS planuje wcześniejsze wybory? Fogiel odwołuje się do historii

Prokuratura domagała się po roku więzienia dla obu oskarżonych oraz orzeczenia solidarnego obowiązku naprawienia szkody finansowej.

Prokuratorskie zarzuty

Wedle oskarżenia mężczyźni mieli poświadczyć nieprawdę w 9 fakturach wystawionych w 2016 r. przez firmę należącą do Kijowskiego na rzecz komitetu społecznego KOD i stowarzyszenia KOD za rzekome wykonanie usług informatycznych.

"Według śledczych, usługi te nie zostały wykonane, a oskarżeni przywłaszczyli sobie z tego tytułu ponad 120 tys. zł. Pieniądze miały pochodzić m.in. ze zbiórek od sympatyków KOD " – informuje agencja.

Sąd Rejonowy w Pruszkowie we wrześniu 2020 roku wydał wyrok ws. Mateusza Kijowskiego. Sprawę ujawnili i nagłośnili członkowie zarządu komitetu - podawały Wiadomości WP.

Kijowski: "Chciano usunąć mnie z KOD-u"

- Celem osób, które doprowadziły mnie na salę sądową, było usunięcie mnie z KOD-u, a nie wyjaśnienie sprawy. Ta sprawa zrujnowała moje życie - zaznaczał w mowie końcowej Mateusz Kijowski.

Sąd był innego zdania niż Kijowski

Sąd jednak nie uwierzył w te zapewnienia i w pierwszej instancji skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz nakazał mu wpłatę 5 tys. zł grzywny.

Drugi oskarżony w spawie, Piotr Ch. - skarbnik Komitetu Obrony Demokracji - został oczyszczony z zarzutów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)