PolskaKobiety protestowały, urzędnicy polecieli

Kobiety protestowały, urzędnicy polecieli

Kilkudniowe protesty kobiet, domagających
się w Urzędzie Miejskim w Szczecinie wypłaty świadczeń rodzinnych,
zakończyły się dymisjami urzędników. Ze swych funkcji zrezygnowali
dyrektor wydziału zdrowia i opieki społecznej Adrian
Guranowski oraz wiceprezydent ds. społecznych Anna Nowak.

17.06.2004 13:40

Prezydent Szczecina Marian Jurczyk przyjął tylko tę pierwszą dymisję. O swoich decyzjach poinformował dziennikarzy na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Konsekwencją parodniowego bałaganu, związanego z wypłatą zasiłków, było też nieprzedłużenie umowy o pracę z kierownikiem referatu świadczeń rodzinnych tamtejszego magistratu Ryszardem Falkowskim.

W środę od południa do późnych godzin nocnych na terenie szczecińskiego urzędu miejskiego, a potem w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej zdesperowane kobiety, często z dziećmi, czekały na wypłatę świadczeń. Pieniądze otrzymało jedynie nieco ponad 300 z nich. Reszta wciąż nie dostała należnych im zasiłków.

Władze miasta obiecują, że wypłaty świadczeń rodzinnych będą uregulowane najpóźniej w ciągu tygodnia. W biurze prasowym urzędu miejskiego poinformowano, że do urzędu wpłynęło około 10 tys. wniosków, ale w ewidencji komputerowej zarejestrowano na razie 8 tys. Nie oznacza to jednak, że 8 tys. zasiłków już wypłacono.

Rzecznik prasowy wojewody zachodniopomorskiego Jerzy Koralewski poinformował, że dla zapewnienia obsługi świadczeń rodzinnych według nowych zasad do gmin w całym regionie z Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie przekazano ponad 2 mln zł, z czego około 1 mln 200 tys. zł z przeznaczeniem na utworzenie nowych stanowisk pracy, a około 900 tys. zł na wynagrodzenia dla pracowników.

Ustawa o świadczeniach rodzinnych, która weszła w życie 1 maja, przewiduje, że zasiłki rodzinne (i dodatki do nich) będą wypłacane przez gminy bezrobotnym, osobom pobierającym zasiłek przedemerytalny, członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych, kółek rolniczych oraz osobom ubiegającym się o dodatki z tytułu opieki nad dzieckiem w czasie urlopu wychowawczego lub samotnego wychowywania dziecka. (Wcześniej świadczenia rodzinne wypłacały także urzędy pracy, Fundusz Alimentacyjny, zakłady pracy - PAP).

Zasiłek rodzinny (i dodatki) przysługują osobom, w których rodzinach dochód na osobę nie przekracza 504 zł miesięcznie (583 zł w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)