Kim on jest?

Został znaleziony w tatrzańskim szałasie

Obraz

/ 7Znaleziono mężczyznę, nie wiadomo kim jest - zdjęcia

Obraz
© PAP

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

(PAP/meg)

/ 7Kim jest ten mężczyzna?

Obraz
© PAP

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

/ 7Kim jest ten mężczyzna?

Obraz
© PAP

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

/ 7Kim jest ten mężczyzna?

Obraz
© KPP Zakopane

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

/ 7Kim jest ten mężczyzna?

Obraz
© KPP Zakopane

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

/ 7Kim jest ten mężczyzna?

Obraz
© KPP Zakopane

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

/ 7Kim jest ten mężczyzna?

Obraz
© PAP

Policja w Zakopanem próbuje ustalić tożsamość mężczyzny, który został znaleziony w piątek 10 lutego przez patrol leśniczych w Tatrach. Mężczyzna przebywał w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Zakopanem, gdzie trafił z powodu licznych odmrożeń.

Nie wiadomo, ile czasu mężczyzna przebywał w górach, wiadomo jednak, że był do tego zupełnie nieprzygotowany. Miał na sobie jedynie lekkie obuwie i taką odzież oraz plecak. Nie miał nic do jedzenia, zaś wodę pił z topniejących sopli.

Jak mówił w poniedziałek rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, mężczyzna jest przytomny, ale nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie chce nic powiedzieć. Lekarze twierdzą, że mężczyzna, poza odmrożeniami, jest w bardzo dobrym stanie fizycznym. Zaraz po trafieniu do szpitala groziła mu amputacja stóp, ale lekarzom prawdopodobnie udało się je uratować.

Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów ani żadnych znaków szczególnych. Jest w wieku około 30-35 lat. Ma on 189 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma rude włosy i niebieskie oczy.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub potrafią jakoś pomóc w rozwiązaniu sprawy policja prosi o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997.

Wybrane dla Ciebie
Polska nie otworzy granicy z Białorusią? "To nie jest problem tylko balonów"
Polska nie otworzy granicy z Białorusią? "To nie jest problem tylko balonów"
Kolega z partii tłumaczy Berkowicza. Mówi o jego "legendarnej" przypadłości
Kolega z partii tłumaczy Berkowicza. Mówi o jego "legendarnej" przypadłości
Media: Zatrzymano kolejne osoby po kradzieży w Luwrze
Media: Zatrzymano kolejne osoby po kradzieży w Luwrze
"Żadnej afery nie było". Sasin o sprzedanej działce pod CPK
"Żadnej afery nie było". Sasin o sprzedanej działce pod CPK
Rosja: masowe zwolnienia w zakładach sektora zbrojeniowego
Rosja: masowe zwolnienia w zakładach sektora zbrojeniowego
Lotniska w Lublinie i Radomiu zamknięte. Polska poderwała myśliwce
Lotniska w Lublinie i Radomiu zamknięte. Polska poderwała myśliwce
W piątek ruszymy na cmentarze. Eksperci: wypadków może być więcej
W piątek ruszymy na cmentarze. Eksperci: wypadków może być więcej
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Media: Węgry osłabiły stanowisko UE ws. Białorusi
Media: Węgry osłabiły stanowisko UE ws. Białorusi
Konflikt w PiS. Skrytykował europosła Waldemara Budę
Konflikt w PiS. Skrytykował europosła Waldemara Budę
Los dwukadencyjności przesądzony? Prezydent nie chce zmian
Los dwukadencyjności przesądzony? Prezydent nie chce zmian
Trump zapowiada współpracę z Chinami. Chcą zakończyć wojnę w Ukrainie
Trump zapowiada współpracę z Chinami. Chcą zakończyć wojnę w Ukrainie