Kierowca tira śmiertelnie potrącił staruszkę i odjechał
W Krakowie kierowca tira potrącił na przejściu dla pieszych starszą kobietę. Poszkodowana zmarła na miejscu. Kierowca pojechał dalej.
W momencie gdy tir znalazł się już na przejściu dla pieszych, na drogę weszła też 74-letnia kobieta. Pojazd zahaczył ją tyłem burty. Kobieta zmarła na miejscu. Nie wiadomo, czy kierowca w ogóle widział całe zdarzenie.
Po 40-minutowych poszukiwaniach policjantom udało się zatrzymać kierowcę ciężarówki podejrzanego o śmiertelne potrącenie staruszki. Zatrzymany kierowca to 47-letni mieszkaniec Łodzi, który wyruszał właśnie w trasę z Krakowa do Szczecina. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Mężczyzna twierdzi, że nie zauważył potrącenia pieszej.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Mogilskiej z Rymarską.
Tir skręcał w prawo z ulicy Rymarskiej w Mogilską, podczas gdy przejściem dla pieszych przechodziła 74-letnia kobieta. W pewnym momencie kobieta znalazła się tak blisko skręcającego pojazdu, że została zahaczona tylnym kołem naczepy. Piesza została poturbowana tak bardzo, że zmarła na miejscu zdarzenia - powiedziała policjantka.
Policjanci i biegły dokonali oględzin ciężarówki w celu zabezpieczenia śladów. Z pomocą świadków ustalane są okoliczności i przebieg wypadku.
W przypadku udowodnienia winy kierowcy, grozi mu do 8 lat więzienia.